2012-10-11

Dom za 21 tysięcy. Możliwe, ale...

Najtańsze, raczej do rozbiórki

Najtańsze domy do zakupu na obszarach wiejskich są wystawiane do sprzedaży już od ok. 20 tysięcy złotych. Jak sugeruje wysokość ceny w tym przypadku nie należy spodziewać się nieruchomości, które nadają się do zamieszkania zaraz po zakupie.

W bazie doradców Metrohouse można znaleźć przedwojenny dom w powiecie sztumskim, który jest do wzięcia za 21 tys. zł. Jego stan techniczny wymaga bardzo dużych nakładów remontowych. Być może potrzebna będzie rozbiórka. Atutem jest tu dość duża działka, która pozwala na ciekawe zaaranżowanie terenu. Wyższą o kilka tysięcy złotych cenę posiada dom na wsi w powiecie malborskim. Także i w tym przypadku nadaje się on tylko do kompleksowego remontu lub nawet do rozbiórki.

Domów w lepszym stanie technicznym należy szukać w cenach ok. 60-80 tys. zł. Często spotykanymi ofertami są nieruchomości siedliskowe, gdzie oprócz domu w skład całości wchodzą budynki gospodarcze, stodoły. Takie oferty mogą po odpowiednim zagospodarowaniu służyć działalności agroturystycznej, albo jako letnisko dla mieszkańców pobliskich miast. Jako, że duża część z tych budynków została wzniesiona jeszcze przed wojną, należy nastawić się na znaczące wielkości nakładów remontowych. Sporo takich ofert znajdziemy na Podlasiu, Podkarpaciu, Mazurach, Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.

Popyt na tanie siedliska

W zestawieniu domów sprzedanych w 2012 r. przez doradców Metrohouse nieruchomości w cenie niższej niż 100 tys. zł stanowią zaledwie 4 proc. wszystkich transakcji. Z jednej strony to niewiele, ale należy wziąć pod uwagę stosunkowo małą podaż tego typu ofert na rynku. Tego typu nieruchomości nie trafiają na rynek, ponieważ są przekazywane w spadku kolejnym pokoleniom. Tym z kolei trudno jest podjąć decyzję o sprzedaży, gdyż z siedliskami związani są emocjonalnie. Czasem emocje i brak obiektywnego spojrzenia na realną wartość nieruchomości powodują, że pojawiają się problemy z dobrą kalkulacją ceny ofertowej. W ten sposób sprzedaż przeciąga się, a domy niszczeją i ulegają dewastacji.

Nabywcami działek siedliskowych są zazwyczaj mieszkańcy większych okolicznych miast. Domy są remontowane i przeznaczane na pobyty weekendowe i wakacyjne. W większości przypadków nie są nabywane w celu pobytu całorocznego. Nakłady remontowe związane z dostosowaniem budynków do zamieszkiwania przez 12 miesięcy w roku mogą okazać się niejednokrotnie wyższe niż budowa nowego domu. Dlatego remonty ograniczają się do wymiany i naprawy najpotrzebniejszych elementów, po to by bezpiecznie i dostatecznie wygodnie spędzić tam najcieplejszy okres w roku.

Zapotrzebowanie na weekendowe domy na wsiach będzie wzrastać. Na zachodzie Europy posiadanie weekendowego domku jest podkreśleniem statusu materialnego. Choć dziś jeszcze nikt w Polsce nie postrzega w ten sposób zakupów, to sytuacja będzie się zmieniać.






MJ

Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub odwiedź najbliższe biuro Metrohouse.

+48 22 626 pokaż!

Wypełnij poniższy formularz:

Czy ten wpis okazał się przydatny? Udostępnij znajomym


Wyślij wiadomość mailem

Czy ten wpis okazał się przydatny?
Wyślij znajomym!


Wyślij wiadomość mailem

Nasi klienci powiedzieli

"Dziękujemy za bardzo dobrą uzyskaną cenę, sprawną organizację w tej dość trudnej międzynarodowej polsko-austriackiej kombinacji, za profesjonalność w tym znajomość angielskiego, szybkość w korespondencji, za znakomity język polski, co nie jest w obecnych czasach oczywistym, za kulturę osobistą jak bardzo ważną w wykonywanym przez Pana zawodzie i za po prostu ludzką życzliwość."

— Wolfgang H., Wiedeń